(11.03.2015) Samorządy chcą zlikwidować 98 placówek oświatowych
Kuratorium Oświaty w Katowicach podsumowało listę szkół do likwidacji. Od września 2015 r. będzie ich w regionie mniej o blisko 100.
Od przyszłego roku szkolnego lista placówek oświatowych w regionie zmniejszy się w sumie o 98 przedszkoli, szkół czy placówek specjalnych. Na przesyłanie uchwał intencyjnych w tej sprawie samorządy miały czas do końca lutego.
- Jedynie 30 placówek to szkoły, w których cały czas uczą się uczniowie - wylicza Anna Wietrzyk, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Katowicach. Podkreśla, że choć opinie wydawane przez Śląskiego Kuratora Oświaty nie są wiążące dla gmin, to trzeba zaznaczyć, że w kilku przypadkach są one negatywne.
- Oznacza to, że zdaniem kuratorium likwidacja jest nieuzasadniona - podkreśla Wietrzyk.
Z edukacyjnej mapy regionu znikną lub zostaną połączone z innymi szkołami: przedszkole, 8 szkół podstawowych, 2 gimnazja, Specjalny Ośrodek Wychowawczy, 5 zasadniczych szkół zawodowych, technikum, liceum oraz 10 szkół policealnych. Zaś 68 szkół będzie wygaszonych zgodnie z reformą edukacji rozpoczętą w 2011 roku. Do tych szkół od lat nie był prowadzony nabór.
- Problemem nie jest likwidowanie szkół o charakterze porządkowym, dotyczycące placówek, w których od kilku lat nie ma naboru (w Bytomiu w tym roku jest ich 7, w Gliwicach blisko 10 - przyp. red.) - wyjaśnia Lesław Ordon, przewodniczący sekcji oświaty śląsko-dąbrowskiej Solidarności. - Problemem jest likwidowanie szkół żywych, do których chodzą uczniowie - dodaje. - Choć takich przypadków w Śląskiem jest mniej, to nadal powód zamykania szkół jest niewłaściwy. Zazwyczaj jest nim czynnik ekonomiczny.
Ordon zaznacza też, że miasta, szczególnie w dobie niżu demograficznego, mają prawo do reorganizowania sieci szkół, ale w wielu wypadkach takie decyzje są nieuzasadnione, samorządy przy ich podejmowaniu kierują się wyłącznie oszczędnościami, a tak nie powinno być.
W zeszłym roku zlikwidowano 91 szkół, z czego 68 z mocy ustawy z 2011 roku, a 23 z innych powodów.
Od 1 września w szkołach po nowemu. Co się zmieni?
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty. Zmiany mają zacząć obowiązywać od nowego roku szkolnego. Oto kilka z nich: W nowelizacji zapisano m.in. jednoznaczny obowiązek udostępniania uczniowi i jego rodzicom sprawdzonych i ocenionych pisemnych prac ucznia. Opisowy system oceniania, który funkcjonuje w klasach I-III, będzie mógł być stosowany także w klasach wyższych (razem z cyfrowym). Nowelizacja pozwoliła też na zwiększenie liczby dzieci w klasie (powyżej 25), ale w określonych warunkach jeśli w trakcie roku szkolnego do szkoły zostanie zapisany nowy uczeń. Od września wizytator będzie mógł wejść na lekcję bez wcześniejszego uprzedzenia. Gminy utracą możliwość przekazywania szkół i przedszkoli do prowadzenia spółkom komunalnym (zapis wejdzie w życie od sierpnia 2017 r.). Z tego zapisu szczególnie cieszy się Związek Nauczycielstwa Polskiego, który od lat walczył o ten zapis. - Od początku sygnalizowaliśmy, że takie praktyki są bardzo niebezpieczne - mówi Grażyna Hołyś-Warmuz z Okręgu Śląskiego ZNP. - Przykładem jest sytuacja w gminie Cieszanów, gdzie szkoła miała zostać przekazana spółce zajmującej się wywozem śmieci. Zaznacza też, że jeśli szkołę przejmie stowarzyszenie, to oszczędności może wprowadzać wyłącznie na wysokości płac czy zasadach zatrudniania. - Utrzymanie budynku, opłaty za prąd i wodę są przecież takie same. Za to mogą być wprowadzane dużo gorsze warunki zatrudniania i wynagradzania, np. umowa na 10 miesięcy z przerwą na okres wakacji.
Likwidacje szkół zawsze dezorganizują świat uczniów.
Źródło - Polska Dziennik Zachodni (11.03.2015) Autor - Katarzyna Domagała-Szymonek
|
||||||
© 2014. Oddział Międzygminny ZNP w Mysłowicach. Wszystkie prawa zastrzeżone. |